To ATC powstało na wyzwanie ArtGrupy ATC . Jak temat głosi – nie można było użyć kleju, ale można było użyć zszywacza, który od czasu warsztatu u Drychy stanowi dla mnie źródło wspaniałej zabawy i ciekawych kombinacji artystycznych.
Moją parą wymiankową jest przesympatyczna Muszelia. Mam nadzieję, że się jej spodoba :)
Prześliczne, pełne słodyczy...
OdpowiedzUsuńŚliczności pozszywałaś :)
OdpowiedzUsuńpiękny "maluszek" !!!
OdpowiedzUsuńFantastyczna i prześliczna. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMała Mi!!! co ślicznoty!
OdpowiedzUsuńCudowne!!!
OdpowiedzUsuńNie będę oryginalna - śliczne!!!
OdpowiedzUsuńoch, super... szkoda byłoby je stracić :) dobrze, że poczta stanęła na wysokości zadania:) czekam NIEcierpliwie!
OdpowiedzUsuńdziękuję, dotarło :) na żywo prezentuje się jeszcze lepiej niż na obrazku.
OdpowiedzUsuń:)
Usuńświetna karteczka
OdpowiedzUsuń